W tym roku na wielu plantacjach winorośli, w szczególności na Rieslingu, można spotkać się ze zjawiskiem nagłego gnicia części jagód winorośli (czasami nawet w ciągu 2-4 dni), któremu nie towarzyszy, albo towarzyszy tylko w niewielkim stopniu nalot typowy dla infekcji powodowanej szarą pleśnią. Jest to zjawisko, które nie ma jeszcze w Polsce swojej nazwy, a w literaturze jest opisywane jako “sour rot”.
Winorośl
Chloroza żelazowa to bardzo często spotykany objaw niedoboru składników pokarmowych i jeden z tych nielicznych, który jest w miarę prosty do interpretacji. Niedobór żelaza objawia się żółknięciem tkanki pomiedzy nerwami najmłodszych liści. Tymczasem same nerwy nadal pozostają zielone. Przyczyn tego zjawiska może być kilka z czego dwie najczęściej występujące to: Niewłaściwy (zbyt alkaliczny) odczyn podłoża Braku tlenu w systemie korzeniowym – szczególnie w jego wierzchniej warstwie (zjawisko często spotykane w przypadku drzew miejskich). W takiej sytuacji następuje przekształcenie formy Fe3+ do Fe2+ , która nie jest przyswajana przez rośliny.
Do niedawna problem uszkodzeń słonecznych jagód nie był w Polsce szczególnie dostrzegany, a tym samym i właściwie doceniany a straty w plonie mogą być niekiedy znaczące. Tymczasem w roku 2018, z uwagi na rzadko spotykane w naszym kraju warunki termiczne jak i wysoki poziom nasłonecznienia, wyjątkowo silne poparzenia jagód białych odmian, a w szczególności Rieslinga, mogły zaskoczyć niejednego winiarza. Wielu producentów zaraz po zaobserwowaniu pierwszych objawów w postaci marszczenia a następnie zasychania jagód na gronach, mylnie interpretowało to zjawisko jako objaw infekcji szypułek mączniakiem rzekomym.
W tym roku sezon na winnicach zaczął się wcześnie. W głowach wielu producentów zakwita więc z pewnością myśl, jak długo można będzie przetrzymywać jagody dla uzyskania lepszych parametrów. Od strony fitosanitarnej należy jednak pamiętać, że przesadne przeciąganie zbioru wiąże się ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia szarej pleśni. Dlatego poziom zawartości cukru, jak i inne parametry, należy mierzyć regularnie dochodząc do momentu, w którym dalsze przetrzymywanie jagód nie wpłynie już na jakość wina, a stwarza ogromne ryzyko utraty plonu.
Stosowanie siarki do zwalczania mączniaka prawdziwego to nadal skuteczna, tania i bezpieczna metoda ochrony winorośli przed tym grzybem. Jej stosowanie na winorośli właściwej pozostaje z reguły bez konsekwencji,natomiast na niektórych mieszańcach, w szczególności na ‘Marechal Foch’ i ‘Leon Millot’ może pozostawić przykre konsekwencje. Po zastosowaniu siarki, szczególnie w niekorzystnych warunkach, przy utrzymującej się wysokiej temperaturze, liście wrażliwych odmian żółkną a z czasem brązowieją i nawet zasychają. Wzrost jagód może zostać zahamowany. Praktycznie przyjmuje się, że na tych odmianach siarka w ogóle nie powinna być stosowana.
Przędziorek grabowiec (Eotetranychus carpini) to powszechnie znany gatunek roślinożernego pajęczaka, który z upodobaniem zasiedla przede wszystkim, żywopłoty formowane z grabu. Choć występuje co roku to jego szkodliwość jest z reguły umiarkowana. Tymczasem w suchym i gorącym sezonie 2018, występuje bardzo licznie silnie wpływając na utratę walorów estetycznych tych roślin.
Spośród wielu nietypowych symptomów spotykanych na winorośli w okresie wiosennym bardzo często można zaobserwować zjawisko marszczenia i deformacji części najniżej położonych na pędzie liści. W szczególnych wypadkach liście mogą być poszarpane i sprawiają wrażenie jakby zostały pogryzione przez szkodniki. To może – choć niezwykle rzadko w Polsce jest – objawem żerowania roślinożernych pajęczaków jakimi są przędziorki. Zazwyczaj za te symptomy odpowiadają niskie temperatury występujące w okresie rozwoju pąków, ale jeszcze w stanie spoczynkowych, przed ich nabrzmiewaniem.
Od jakiegoś czasu różne strony internetowe, a w szczególności fora, zalewają informacje dotyczące obecności małych żółtych plamek na liściach winogron. Przekonanie wielu osób, że obecność tych objawów świadczy niezbicie o infekcji pierwotnej mączniaka rzekomego może narobić wiele szkody, a co najmniej skłania do konieczności wykonywania całkowicie niepotrzebnych zabiegów interwencyjnych.
Komercyjna uprawa winorośli, która w najbliższych latach z pewnością będzie się silnie rozwijać, może zostać ograniczona i to z całkowicie niespodziewanej przyczyny. Na plantacjach, zlokalizowanych w rejonach typowo rolniczych, istnieje duże ryzyko występowania silnych uszkodzeń spowodowanych przez znoszenie z sąsiednich upraw herbicydów z grupy fenoksykwasów. Związki te, w wielu krajach uprzednio borykających się z tym problemem, były traktowane jako jeden z podstawowych czynników limitujących wielkotowarową produkcję wina. Tymczasem wśród innych roślin winorośl uchodzi za wyjątkowo wrażliwą na te herbicydy. Wystarczy zaledwie nadmienić, że silne objawy fitotoksyczności występują już przy stężeniu 100-krotnie mniejszym niż dawki powszechnie zalecane do zwalczania chwastów w...
Kwoka z kurczętami” lub inaczej objaw “dyni i grochu” to typowy symptom niedoboru boru u winorośli. Warto zwrócić uwagę na wyraźny “dyniowaty” kształt pojedynczych jagód w obrębie grona. Tymczasem niektóre, widoczne na zdjęciu popękane owoce to skutek gradu.